Nasza Patronka

Maria Teresa Ledóchowska urodziła się 29 kwietnia 1863 roku w austryjackim Loosdorf. Od najmłodszych lat wykazywała wybitne uzdolnienia literackie, muzyczne i aktorskie. Jej matka Józefina, z pochodzenia Szwajcarka, była kobietą niezwykle czułą na niedolę bliźnich, bardzo towarzyską i pogodną, zaś jej ojciec Antoni August wywodził się z polskiego rodu szlacheckiego i pełnił na dworze cesarskim funkcję szambelana, za zasługi w armii Austro-Węgier uzyskał stopień rotmistrza. W rodzinie Ledóchowskich matka sumienne dbała o wychowanie dzieci, zaś ojciec pogłębiał ich wiedzę, zapoznając ich z historią malarstwa i sztuki, z historią Polski i ojczystą mową. Maria Teresa była najstarszą spośród dziewięciorga dzieci. 

W 1883 r. Ledóchowscy przenieśli się na stałe do Polski, do Lipnicy Murowanej koło Bochni, gdzie ojciec wykupił mocno zaniedbany majątek. Dwa lata później Maria Teresa zachorowała na ospę, przez wiele tygodni walczyła o życie. Jej organizm był mocno osłabiony po wcześniej przebytym tyfusie. Doświadczenia związane z chorobą uczyniły ją dojrzałą duchowo. Postanowiła oddać się na służbę Panu Bogu, jeśli tylko dojdzie do zdrowia. Na ospę zachorował także jej ojciec, który zaopatrzony sakramentami wkrótce zmarł. Maria Teresa, sama osłabiona po ciężkiej chorobie, nie była zdolna do prowadzenia majątku. W wyniku starań rodziny, cesarz Franciszek Józef I mianował ją damą dworu wielkich książąt toskańskich, którzy po wygnaniu z Włoch rezydowali w zamku cesarskim w Salzburgu. Mimo życia na dworze, Maria Teresa prowadziła życie skromne, pełne wewnętrznego skupienia. Tam też po raz pierwszy zetknęła się z siostrami zakonnymi, które przybywały do arcyksiężnej po datki na misje, a także usłyszała o ożywionej przez kardynała Karola Marciala Lavigeriego akcji na rzecz chrystianizacji Afryki.   

Pewnego dnia Maria Teresa dostała do ręki broszurę kardynała Lavigieriego, która zawierała słowa: „Komu Bóg dał talent pisarski, niechaj go użyje na korzyść tej sprawy, ponad którą nie ma świętszej”. To było dla niej światłem z nieba. Znalazła cel swojego życia. Opuściła dwór cesarski i zamieszkała przy domu starców u sióstr szarytek. Od 1890 roku rozpoczęła wydawać na własną rękę czasopismo Echo z Afryki oraz nawiązała kontakt korespondencyjny z tamtejszymi misjonarzami. Z pomocą jednego z jezuitów opracowała statut Sodalicji św. Piotra Klawera, który przedstawiła na audiencji papieżowi Leonowi XIII. Jej działania miały na celu utworzyć zgromadzenie, które nieść będzie pomoc duchową i materialną misjom katolickim, szczególnie w Afryce. Siedziba sodalicji mieściła się początkowo przy kościele Świętej Trójcy w Salzburgu, tam też Maria Teresa utworzyła muzeum afrykańskie. Od roku 1892 Echo z Afryki wydawane było również w języku polskim pod opieką młodszej siostry – dziś świętej Urszuli Ledóchowskiej. Z upływem lat czasopismo doczekało się własnej drukarni w zakupionym przez Marię Teresę majątku. Powstawały nadto broszury misyjne, kalendarze, a potem także katechizmy i książeczki religijne w językach Afryki. 

9 września 1896 r. Maria Teresa złożyła śluby zakonne na ręce kardynała Hellera, biskupa Salzburga. Rok później kardynał zatwierdził ułożoną przez nią konstytucję dla nowego Zgromadzenie Sióstr Misjonarek św. Piotra Klawera, która została zaaprobowana przez papieża Piusa X w 1910 roku. Maria Teresa przeniosła siedzibę zgromadzenia do Rzymu, skąd wyjeżdżała z wykładami i odczytami o misjach w Afryce do różnych miast. Biura Sodalicji były rozsiane niemal po wszystkich krajach Europy. Pod koniec jej życia nakład czasopisma Echo z Afryki wynosił około 100 000 egzemplarzy. 

Maria Teresa zmarła 6 lipca 1922 r. Proces beatyfikacyjny rozpoczęto w 1945 roku. Paweł VI wyniósł ją do chwały ołtarzy w niedzielę misyjną 19 października 1975 r. W nagrodę za bezgraniczne oddanie się sprawom Afryki Maria Teresa zdobyła zaszczytny przydomek Matki Afryki, zaś w Polsce została ogłoszona patronką dzieł misyjnych. W ikonografii przedstawiana jest w habicie Sodalicji św. Piotra Klawera, czasami z murzyńskimi dziećmi.